Co pokazują badania (fakty)
-
Silny dowód na skuteczność w niektórych wskazaniach antyemetycznych: syntetyczne formy THC (dronabinol, nabilone) wykazują skuteczność w łagodzeniu silnych nudności i wymiotów związanych z chemioterapią, szczególnie gdy standardowe leki zawiodły; te preparaty są zatwierdzone w tym wskazaniu.
-
Umiarkowane dowody w spastyczności w SM (nabiximols / Sativex): w badaniach i analizach systematycznych nabiximols (równy stosunek THC:CBD) daje u niektórych pacjentów istotne zmniejszenie spastyczności, ale efekt nie jest uniwersalny — odsetek pacjentów reagujących klinicznie jest ograniczony (~kilka–kilkanaście procent, zależnie od kryteriów) i wnioski są mieszane.
-
Bóle przewlekłe — dowody są niejednoznaczne / umiarkowane: metaanalizy i przeglądy wskazują, że kannabinoidy (w tym THC-zawierające preparaty) mogą dawać umiarkowane złagodzenie bólu neuropatycznego i niektórych bólów przewlekłych, ale efekt kliniczny jest zwykle niewielki i czasami niestabilny (może rozwijać się tolerancja). Jakość badań bywa zmienna.
-
Zastosowanie w zaburzeniach psychicznych (np. PTSD) — brak mocnych dowodów: przeglądy wskazują, że dowody na przewlekłe korzyści dla PTSD lub ogólnie dla większości zaburzeń psychicznych są słabe lub mieszane; w niektórych badaniach obserwowano krótkotrwałą ulgę, ale także ryzyko pogorszenia objawów u niektórych pacjentów.
-
Ryzyka / ograniczenia są dobrze udokumentowane: THC jest psychoaktywne — powoduje zaburzenia percepcji, pamięci krótkotrwałej, koordynacji; istnieje ryzyko uzależnienia i rozwoju zaburzeń używania konopi przy dłuższym/nadmiernym stosowaniu. Ponadto istnieją problemy z jakością i standaryzacją „produktów” dostępnych poza kontrolą kliniczną.
Co to oznacza w praktyce — kiedy stosowanie THC ma sens?
-
Ma sens gdy:
-
mamy zatwierdzone wskazanie (np. uporczywe CINV po niepowodzeniu standardów, kilka krajów dopuszcza nabiximols w spastyczności SM) i/lub
-
inne, skuteczne terapie zawiodły (terapia paliatywna, kiedy jakość życia ma priorytet), oraz
-
pacjent i lekarz omówili ryzyka i są w stanie monitorować efekt i działania niepożądane.
-
-
Ma sens raczej mniej/nie ma sensu gdy:
-
celem jest leczenie zaburzeń psychicznych (depresja, większość przypadków lękowych, PTSD) — dowody są słabe/mieszane i ryzyko szkód istnieje.
-
celem jest szerokie stosowanie u pacjentów młodych lub z chorobami neurologicznymi bez jasnych dowodów — wtedy ryzyko poznawcze i psychiatryczne może przeważać korzyści.
-
Dodatkowe praktyczne wskazówki
-
Preferuj produkty medyczne / zatwierdzone preparaty (np. dronabinol, nabilone, nabiximols) zamiast „ziół z rynku” — standaryzacja i dawkowanie są ważne.
-
Rozpoczynaj od niskich dawek i monitoruj: obserwuj funkcje poznawcze, nastrój, objawy niepożądane; w przypadku długotrwałego stosowania oceń ryzyko tolerancji i zależności.
-
Sprawdź interakcje lekowe (metabolizm przez CYP450) i stan wątroby.
-
Unikaj prowadzenia pojazdów i obsługi maszyn podczas aktywnego działania THC. (To powszechne zalecenie kliniczne — opiera się na znanym działaniu psychoaktywnym THC).
Krótkie podsumowanie (konkret)
-
Efekty potwierdzające w badaniach są na ogół umiarkowane — w praktyce THC-zawierające leki mogą dać korzyść w kilku konkretnych, zatwierdzonych lub „ostatniej instancji” sytuacjach (np. lekooporna CINV, część pacjentów z MS-spastycznością, pewne bóle neuropatyczne), ale nie są uniwersalnym lekiem cudu.
-
Decyzja o zastosowaniu powinna być indywidualna, oparta na dowodach dla konkretnego wskazania, ocenie korzyści/ryzyka dla danego pacjenta oraz nadzorze lekarza.